Reportaż ślubny
Ślub Eweliny i Jarka to jeden z tych dni, kiedy poza zdjęciami sporo czasu spędzam też za kierownicą samochodu. Ten reportaż ślubny rozpocząłem u Jarka niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Szybkie przygotowania u Pana Młodego i jazda do Panny Młodej, oddalonej o lekko ponad 100km. W drodze do Eweliny miałem tylko nadzieję, że nie spowolnią mnie żadne roboty drogowe, korki ani nic innego. Na szczęście udało się bez żadnych przygód. Moim jedynym problemem z dojazdem była chęć zatrzymywania się co chwila aby fotografować pejzaże. 🙂 Ewelina mieszka w niezwykle malowniczo położonej wsi, naprawdę piękne rejony. Niestety na zdjęcia w drodze nie było czasu. Po dojechaniu na miejsce uwieczniłem przygotowania Panny Młodej oraz bramy oczekującej na przyjazd Jarka. Dowiedziałem się, że łatwo mu wjechać nie będzie i Młoda tanio nie pójdzie. 😉
Dalej przyjazd Młodego. Drużba ostro negocjował i w końcu udało się młodą wykupić. Pierwsze powitanie Młodych tego dnia i błogosławieństwo rodziców. Po tym wszystkim wszyscy udaliśmy się do Klasztoru OO. Karmelitów w Woli Gułowskiej, gdzie odbyła się ceremonia ślubu. Swoją drogą piękna świątynia. Po ciepłej ceremonii ślubnej wszyscy goście udali się na zabawę, która odbyła się w zajeździe „Wodzirej”. Sama zabawa… co tu dużo pisać. Najlepiej samemu obejrzeć zdjęcia bo w końcu obraz jest wart więcej niż 1000 słów. 🙂
Także zapraszam.